7.06.2010

czyszczenie

Kolejne dwa tygodnie poświęcone na zdejmowanie starych farb i lakierów.
Lewa burta i połowa dna zostały już całkowicie oczyszczone. Farba z dna zdejmowana po podgrzaniu maszynką Boscha (350oC), natomiast burty z użyciem różnych cyklin na zimno.
Z użyciem akrylowej szpachli wypełniłem wszystkie odkryte szczeliny i ponownie oczyściłem za pomocą cykliny całą lewą stronę.
Resztki szpachli zmyłem za pomocą rozpuszczalnika do farb Birol.

 

Teraz przyszedł czas na prawą burtę.

23.05.2010

czyszczenie

Witam

Weekend spędziłem pracowicie, stopniowo zdejmując stare powłoki lakieru i farby. Wypróbowałem różne rodzaje skrobaków i kawałki szkła.
Prędzej czy później wszystkie te narzędzia ulegają stępieniu o główki gwoździ mocujące listewki poszycia.

 

Na zdjęciach widoczny jest mój warsztat pracy. Jest to jeden z bunkrów przy Forcie Anioła w Świnoujściu.

 

Sobota i niedziela nie należały do najcieplejszych. Tak więc stale utrzymywałem ogień w kominku.
W pracach towarzyszyła mi Vega. Popołudniami zaglądała również szamanka Aubrieta.

 

pozdr.Vslv

17.05.2010

Początki

Od ładnych kilku lat jestem właścicielem starej drewnianej łodzi typu "canoe". Jest już dość wiekowa, właśnie w tym roku 2010 obchodzi swoje 75 urodziny.
Według informacji sprzedającego została zbudowana przez szkutników z Wrocławia w roku 1935.
Upływ czasu odcisnął na niej swoje piętno - jednak jestem przekonany, że będzie dalej pływać.
Wczoraj przewiozłem ją na Fort Anioła w Świnoujściu i zaczynam prace renowacyjne.



Z postępem prac będę dokumentował zmieniający się wygląd tej wspaniałej łodzi.

Vslv